Kochani, już wracamy do normalnego ładu, który z trudem łapaliśmy w gorącym sezonie. Dopisłao wszystko, goście, pogoda i zdrowie. Po intensywnym sezonie letnim, który był nieco dłuższy niż zwykle sami też wybraliśmy się na wypoczynek - udaliśmy się po zmianę otoczenia - bo fajnie jest nie tylko u nas - do pięknej Hiszpanii. Dla wielu naszych gości obiecaliśmy relację z pobytu w Barcelonie i nie tylko.., i tak się stanie :)

Mamy w tym roku bardzo gorący czerwiec, dosłownie i w przenośni :) Pogoda słoneczna dopisała i temperatury w ciągu dnia oscylują w okolicach 30 st. W przerwach między wizytami gości remontujemy, budujemy i udoskonalamy otoczenie bo w tym roku będzie jeszcze bardzej kwiatowo, jeszcze bardzej kolorowo, jeszcze bardziej słonecznie...

Dzień dobry, słucham...- najczęściej takie słowa na powitanie słyszą osoby dzwoniące do nas z zapytaniem o rezerwację. Telefony odbiera Maja, czyli ta osoba ze zdjęcia kryjąca się za kotem Prezesem. Zainteresowani dzwonią, zastanawiaja się, pytają i rezerwują. Miejsc wypoczynkowych u nas na Słonecznym Stoku jest coraz mniej. Mocno ubywa wolnych pokoi dwu/trzy osobowych, do dyspozycji w większym zakresie pozostaje jeszcze domek z bala.

W czasie Świąt Wielkiej Nocy w Druskiennikach na Litwie odbywać się będzie wienne święto kwitnących narcyzów. Na Słonecznym stoku bardzo lubimy kwiaty i jesli się uda postaramy się tam być, tym bardziej, że od nas to przysłowiowy rzut beretem.

Pierwsza okazja w roku by sam na sam spotkać się z przyrodą, ciszą i pierwszymi smakami natury. To pierwsze takie prawdziwe wiosenne ładowanie akomulatorów do wakacji. My wiemy i podejrzewamy, że myślicie podobnie jak my - nie ma lepszego miejsca na spotkanie wiosny jak wiejskie otoczenie. U nas na Słonecznym znajdziecie wypoczynek jakiego potrzeba najbardzej. Zapraszamy.

Szanowni Państwo, koledzy fotograficy z przyjemnością informujemy, że ruszają fotoplenery na pograniczu Polski i Litwy. Te przepiękne miejsca o których mówimy w zaproszeniu na plener są warte Waszych obiektywów. Naszym mottem przewodnim jest zdanie - Jeśli Twoją pasją są podróże, odkrywanie ciekawych miejsc i fotografia to "Fotoplenery na pograniczu" są dla Ciebie.
Zapraszamy.
Marianna i Krzysztof Palewicz

Jeszcze wiosny nie ogłaszmy, ale zgłaszamy, że już wiosenną atmosferę mamy. Wczoraj słyszeliśmy przy pobliskim bagnie głosy żurawi, trochę dziwnie jest słyszeć żurawie jeszcze przed pierwszymi podniebnymi trelami skowronka... Wygląda na to, że bociany też przylecą wcześniej z zimowisk... Kochani, nawiązując do powrotów wiemy, że duża część z Was myśli o ponownym przyjeździe do nas. Od stycznia trwają już rezerwacje i na sezon letni zapisują się już pierwsi goście. U nas jest bardzo kameralnie i swojsko bo nie mamy dużo miejsc noclegowych . Najbardziej na świecie nie lubimy naszym przemiłym gościom odmawiać odpoczynku u nas z powodu braku miejsc. Prosimy Was, jeśli planujecie wakacje u nas - zdbajcie o to już teraz :) Informujemy przy okazji, że naszym powracającym letnim gościom mamy mały rabat. Teraz spodziewamy się białych gości na naszej stodole, a zaraz po nich czekamy na Was.
Serdecznie pozdrawiamy

W całym kraju nie robią tak  smacznych kartaczy jak nasze sąsiadki z Berżnik. Aby się przekonać dlaczego tak bardzo smakują trzeba do nas zawitać na wypoczynek. Jesli nie wierzycie to przeczytajcie, nasze kobietki wygrały ogólnopolski konkurs. W Berżnikach i Zelwie robią najlepsze kartacze.

Jaka jest ta nasza suwalska zima? Słynna, bo przez poprzednie dekady dając się nam we znaki wyrobiła sobie rozpoznawalną markę na całą Polskę. Dziś pozostała już w zasadzie tylko mroźna marka. Nawet w styczniu czy lutym kontynentalne mroźne rosyjskie powietrze, czy opady śniegu ze Skandynawii nie są nas w stanie już pokonać. Zresztą, co to za mrozy i śnieżyce...